Akcja Tomasza Zimocha przyniosła skutek. Medaliści z Londynu dostaną zaproszenia na Stadion Narodowy i będą mogli podziwiać mecz Polska - Anglia. "Niech loża vipowska zaroi się od wyjątkowych vipów!!! Medaliści Igrzysk i Paraolimpiady gośćmi honorowymi meczu jesieni!!!" – apelował dziennikarz w liście otwartym. Dzisiaj pochwalił się, że PZPN przystał na prośby.
Po niesamowitych sukcesach naszych zawodników na Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie Tomasz Zimoch zaapelował, by Polski Związek Piłki Nożnej zaprosił ich do loży honorowej na mecz Polska - Anglia. "Atmosferę z Londynu przenieśmy i zatrzymajmy na chwilę na Stadionie Narodowy w Warszawie! Zatrzymajmy tę londyńską atmosferę w Warszawie. Właśnie w czasie meczu POLSKA - ANGLIA!!!" – pisał dziennikarz w liście otwartym.
Jego apel poparli internauci setkami lajków na Facebooku i tysiącami wyświetleń wpisu na jego blogu. Choć decyzje w PZPN-ie zapadają bardzo wolno, Zimoch mógł wreszcie obwieścić sukces. "UDAŁO SIĘ ! PZPN przystał na apel! Medaliści z Londynu zostaną zaproszeni na mecz Polska - Anglia!!!" - napisał dziennikarz na swoim profilu na Facebooku.
– Czekałem na odzew z PZPN, ale było cicho. Spytałem więc ponownie i pani rzecznik powiedziała mi, że najprawdopodobniej dzisiaj sprawa pojawi się na zarządzie – relacjonuje Tomasz Zimoch. – Trochę mnie zdziwiło to "najprawdopodobniej", bo dla mnie tu nie ma nad czym debatować. Cieszę się jednak, że się tym zajęto – dodaje. Mówi, że cieszy go także postawa Antoniego Piechniczka, który bardzo przychylnie patrzył na apel.
Jak mówi Tomasz Zimoch, decyzja władz PZPN trafiła do sekretarzy obu Komitetów: zarówno Olimpijskiego, jak i Paraolimpijskiego. – Mam nadzieję, że 55 tysięcy kibiców na Stadionie Narodowym podziękuje naszym zawodnikom – mówi bloger naTemat. Nie wiadomo jeszcze, w którym momencie spotkania sportowcy będą mogli zaprezentować się publiczności. – To kwestia ustaleń. Myślę, że dziś poczyniono tak wielki krok, że kolejny to już tylko kwestia czasu. W dodatku liczę na to, że uda się rozwiesić tę naszą wielką sektorówkę i ona będzie mogła nadal towarzyszyć naszym sportowcom – mówi Tomasz Zimoch.
Miejmy tylko nadzieję, że Telewizja Polska spisze się lepiej niż podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie i będziemy mieli szansę zobaczyć wystąpienie sportowców przed tłumami kibiców na Stadionie Narodowym.