W Niemczech w szybkim tempie rośnie liczba zgonów z powodu wirusa COVID-19. Placówki medyczne w Hesji nie mają już miejsca na przechowywanie zwłok, dlatego zorganizowano specjalne kontenery, które przechowają ciała aż do momentu pochówku.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Dwa największe szpitale w Hanau nie radzą sobie ze wzrostem liczby zakażonych pacjentów.
Burmistrz heskiego miasta poinformował, że na głównym cmentarzu stanął specjalny kontener chłodniczy.
Rozpoczęto przewożenie zwłok ze szpitala, ale zaraz może zacząć brakować miejsca.
"Jesteśmy zmuszeni po raz pierwszy uruchomić kontener chłodniczy na zwłoki pacientów z koronawirusem, ponieważ kliniki w Hanau są przeciążone. To bardzo smutne, że znajdujemy się w tej tragicznej sytuacji, ale dobrze, że przygotowaliśmy na to bardzo wcześnie" – pisał na swoim Twitterze burmistrz Hanau, Claus Kaminsky.
Specjalny kontener postawiono na cmentarzu już w kwietniu, kiedy przechodziła pierwsza fala pandemii. Do tej pory nie był używany. W powiecie Main-Kinzig, znajdującym się w Hanau, wskaźnik przekroczył 265 zachorowań na 100 tys. osób na przestrzeni tygodnia.
Brandenburgia prosi o pomoc
W patowej sytuacji znalazła się także Brandenburgia (dobowy rekord zakażeń to 1021 w ciągu ostatniej doby). Minister zdrowia Ursula Nonnemacher poprosiła Senat Berlina o wsparcie i przyjęcie garstki pacjentów do tymczasowego szpitala na terenie berlińskich targów. Nonnemacher podkreśla, że zaraz niektóre gminy w południowej części landu będą zmuszone ogłosić stan katastrofy.
W czwartek 17 grudnia, na terenie całych Niemiec odnotowano 698 nowych zgonów, których powodem jest infekcja koronawirusem.