Minister Przemysław Czarnek oświadczył, że w 2021 roku maturzyści, którzy nie zdali egzaminu w ubiegłych latach, będą mogli domagać się tzw. amnestii. To samo obejmuje uczniów, którzy nie przystąpili do co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego lub egzamin z tego przedmiotu został im unieważniony.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Szef MENiN podpisał nowelizację rozporządzenia "w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19"
Nie sprecyzowano, które roczniki mogą ubiegać się o amnestię
Dokument informuje o zniesieniu konieczności zdania matury z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym
Przypomnijmy, że aż 26 proc. uczniów w 2020 roku nie otrzymało pozytywnego wyniku (min. 30% ) z egzaminu dojrzałości. To pierwszy raz z tak marnym rezultatem maturalnym odkąd wprowadzono nową formę egzaminu maturalnego.
Amnestia maturalna
Szef resortu edukacji i nauki postanowił, że uczniowie, którzy nie zdali ustnej matury w ubiegłych latach, otrzymają amnestię, pod warunkiem, że terminowo złożą odpowiedni wniosek w Okręgowej Komisji Edukacyjnej. Nowe rozporządzenie nie określa, jaka jest granica poprzednich lat.
"Ci absolwenci, którzy w poprzednich latach zdali egzamin maturalny ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych w części pisemnej, ale nie uzyskali świadectwa dojrzałości, bo nie zdali egzaminu maturalnego z przedmiotu lub przedmiotów obowiązkowych w części ustnej albo nie przystąpili do co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego lub egzamin z tego przedmiotu został im unieważniony, w 2021 r. mogą złożyć w terminie do 31 maja 2021 r. do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej wniosek o wydanie świadectwa dojrzałości, pod warunkiem, że w bieżącym roku szkolnym nie deklarują przystąpienie do części pisemnej egzaminu maturalnego z przedmiotu dodatkowego lub przedmiotów dodatkowych albo do części ustnej egzaminu" – czytamy w uzasadnieniu.
Minister tłumaczy, że decyzja wynika z podbramkowej sytuacji związanej z pandemią koronawirusa i położeniu w jakim znalazła się edukacja maturzystów i ósmoklasistów:
– Tym problemem, dotykającym całą oświatę, jest przejście na edukację zdalną, w związku z sytuacją pandemiczną [...] Ta zmiana, jaką zaprezentowaliśmy, to prostsza formuła i jasne wymagania egzaminacyjne – przekonuje Przemysław Czarnek.