Polacy obawiają się szczepień.
Polacy obawiają się szczepień. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Reklama.
Zakażenie koronawirusem wzbudza większy strach niż szczepienie u 26 proc. osób. Ta obawa częściej dotyczy kobiet i osób najmłodszych (15-19 lat) i najstarszych (50 lat i więcej). Natomiast 27 proc. badanych wciąż się waha i nie potrafi określić, czego boi się bardziej.
Respondenci odpowiadali także na pytanie dotyczące zaufania polskiemu rządowi ws. zastosowania szczepionek przeciwko koronawirusowi. 30 proc. Polaków stwierdziło, że ufa rządowi. Jednak jedynie 3 proc. to osoby, które są w tej kwestii zdecydowane. Na brak zaufania wskazało aż 55 proc. ankietowanych. Co piąty Polak zdecydowanie nie ufa rządowi.
Najbardziej przychylni rządzącym są osoby najstarsze, z wykształceniem podstawowym i zawodowym oraz wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Brak zaufania deklarowały zwłaszcza osoby do 50-tego roku życia, z wykształceniem wyższym oraz wyborcy Koalicji Obywatelskiej i Ruchu Polska 2050.
Czytaj także: Rusza rządowa infolinia o szczepieniach na covid-19. Będzie kluczowa w całym procesie

Przywileje dla zaszczepionych

Jednym ze sposobów rządu na namówienie Polki i Polaków na szczepienia są benefity, które będę przysługiwały takim osobom.
Zgodnie z projektem rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, osoby zaszczepione przeciwko COVID-19 nie będą musiały przechodzić dodatkowych testów diagnostycznych, aby korzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, być przyjętymi do domu pomocy społecznej, a także nie będą uwzględniane w limitach dotyczących tzw. spotkań towarzyskich.
"Nie będzie także w ich przypadku potrzeby odbywania kwarantanny w przypadku kontaktu z osobą zakażoną wirusem SARS-CoV-2 albo przekraczania granicy. Brak kwarantanny dotyczyć ma także tzw. ozdrowieńców - osób, które były poddane izolacji w warunkach domowych, izolacji albo hospitalizacji z powodu zakażenia wirusem SARS-CoV-2" – czytamy