"Pokonani" to serial osadzony w Berlinie 1946 roku
"Pokonani" to serial osadzony w Berlinie 1946 roku Fot. materiały prasowe / Canal+

Berlin latem 1946 roku był zniszczonym miastem bez instytucji i prawa, w którym przemoc stała się normą. W okupowanej przez Aliantów stolicy przegranych Niemiec zaczyna się proces odbudowy - zarówno tej architektonicznej, jak i społecznej. To właśnie w takich okolicznościach osadzona jest akcja nowego serialu Canal+. Premiera "Pokonanych" w Nowy Rok.

REKLAMA
  • "Pokonani" to 8-odcinkowy serial, którego koproducentem jest CANAL+ Polska
  • Dzieje się w Berlinie z roku 1946. Zniszczone miasto jest odbudowywane po przegranej przez Niemców wojnie. Okupują je Alianci, który podzielili je pomiędzy sobą
  • Powojenny Berlin jest trochę jak Dziki Zachód: z jednej strony władzę trzymają stróże prawa, żyjący prawie normalnie, z drugiej strony, mieszkańcy żyją w nędzy i walczą o przetrwanie
  • W fotelach reżyserów zasiedli Måns Mårlind i Björn Stein - twórcy "Mostu nad Sundem"
  • W głównej obsadzie znaleźli się m.in. Taylor Kitsch, Michael C. Hall, Nina Hoss, Logan Marshall-Green, Tuppence Middleton i Sebastian Koch
  • Premiera pierwszego odcinka serialu "Pokonani" już 1 stycznia 2021 roku
  • Do serialowego Berlina przybywa amerykański gliniarz Max McLaughlin (Taylor Kitsch). Ma misję wspierania tworzenia policyjnych struktur, w której pomaga mu lokalna policjantka Elsie Garten (Nina Hoss). Na drodze staje im swoisty Al Capone powojennego Berlina - Engelmacher (Sebastian Koch).
    Max poszukuje także swojego zaginionego po wojnie brata (Logan Marshall-Green), który realizuje samozwańczą misję, związaną z ukrywającymi się nazistami. Głównemu bohaterowi pomagać będzie stacjonujący w Berlinie konsul, Tom Franklin, czyli Michael C. Hall, którego znamy w tytułowej roli w serialu "Dexter".
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+

    Jak wyglądał powojenny Berlin?

    Przed wojną w stolicy Niemiec mieszkało 4,3 miliona osób, po wojnie ich liczba spada do 2,8 miliona. Berlin jest zniszczony, ale oczywiście nie tak jak Warszawa w tamtym okresie. 48 tysięcy z 245 tysięcy budynków w mieście legło w gruzach. Do zamieszkania nadaje się zaledwie 1/3 lokali. Gazociągi i linie energetyczne również są zniszczone, a woda jest na wagę złota - można nawet zostać ukaranym za umycie całego ciała.
    W mgnieniu oka znikną ją wszelkie symbole III Rzeszy. Ze ścian zdejmowane są portrety Adolfa Hitlera, nigdzie nie można już zobaczyć nazistowskich sloganów i dawnych nazw ulic. W mieście panuje harmider, ale jego mieszkańcy nie słyszą już wydobywających się z głośników patetycznej muzyki i goebbelsowskiej propagandy. Poza centrum, nocami panuje cisza i mrok.
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+
    Na ulicach możemy zobaczyć przebiegające szczury, ludzi targających dorobek życia w skrzyniach po mydle przerobionych na wózki, a także amerykańskie konwoje dżipów, furgonetek i opancerzonych transporterów z żołnierzami, zapasami i ukrytymi niemieckimi dziewczynami - wiedzą, że "przyjaźń" z Aliantami popłaca. Do prac porządkowych zaciągani są jeńcy wojenni w nazistowskich mundurach. W niewoli pozostało łącznie 8,5 miliona żołnierzy Wehrmachtu.
    Na niebie unosi się dym z kuchenek polowych zrobionych na szybko z kilku cegieł. Nowym widokiem są też "chaty Nielsena" - to baraki zaprojektowane przez brytyjskiego oficera Petera Nissena. Przypominają duże beczki z blachy falistej, przepołowione wzdłuż i postawione na podłożu. Latem tak szybko się nagrzewały, że można się było w nich ugotować, z kolei zimą szybko uchodziło z nich ciepło, a temperatura spadała poniżej zera.
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+

    Berlin w 1946 był miastem niebezpiecznym i trudnym do życia

    Przez braki mieszkaniowe, powojenny Berlin staje się miastem przeludnionym. Przyjmowani są niemieccy przesiedleńcy z Polski, Czech i Węgier. Dochodzi do sytuacji, w których 10 osób kwateruje się w jednym pokoju.
    Większość berlińczyków cierpi na zespół stresu pourazowego i depresję. Wiele osób odbiera sobie życie. U innych, pod wpływem stresów często ujawnia się schizofrenia, fobie i psychozy. To z kolei prowadzi do przemocowych zachowań takich jak napaści, rozboje i morderstwa.
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+
    W mieście panuje bieda. Berlińczyk w 1946 roku zarabia średnio 42,21 marki brutto tygodniowo. Co może za to kupić? Wtyczka elektryczna kosztuje 6 marek, kłębek wełny 18, 500 g mięsa 60, 500 g cukru lub 250 g masła 80. Na wartości traci biżuteria i dzieła sztuki, a zyskują produkty pierwszej potrzeby. Kwitnie handel wymienny. Niektórzy nowi urzędnicy szybko wzbogacają się na pomocy nazistom w ucieczce z kraju przed Procesami Norymberskimi.
    Berlin 1946 roku przypomina trochę brutalniejszą wersję Dzikiego Zachodu. Porządku bronią stróże prawa, pełno jest w min poszukiwaczy "skarbów" - pomimo nędzy, miasto jest rozgrabiane. 75 milionów ton ruin jest przekopywanych, a sterty gruzu są wywożone są taczkami marki Mengele - firmy założonej ojca niesławnego oprawcy z Aushwitz-Birkenau.
    Ma też miejsce rabunkowa operacja radzieckiej administracji okupacyjnej o nazwie: Kolonne (pl. konwój, kolumna). Wszelkie towarów, urządzenia, sprzęt, surowce, a nawet całe fabryki są transportowane na teren ZSRR. Kraj traci swoje zaplecze przemysłowe.
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+

    Berlin po wojnie był rzadko pokazywany na ekranie

    Filmowcy i widzowie uwielbiają produkcje wojenne. Widzieliśmy w nich Niemcy wielokrotnie, ale bardzo rzadko fabuła była osadzona po Stunde Null, czyli godzinie zero. To termin oznaczający koniec II wojny światowej i początek nowych - non-hitlerowskich Niemiec. Dlatego nowy serial Canal+ odkryje przed widzami mało znany fragment historii Berlina.
    – Kończy się "seksowna", "romantyczna" wojna i zaczyna ciężka praca. Kto by chciał o tym opowiadać? – pyta retorycznie w wywiadzie Logan Marshall Green, który wciela się w postać zaginionego brata głównego bohatera Moritza. – Jednak pojawił się 
    Måns (Mårlind, reżyser - red.), który dostrzegł te wszystkie historie wychodzące z Niemiec, ten cały tygiel i wszystkie te sprzeczności – dodaje.
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+
    Również jego filmowy brat nie znał dokładnych dziejów powojennego Berlina. – W tych traumatycznych okolicznościach splatają się losy wszystkich postaci. Nie wiedziałem, że Berlin został praktycznie zrównany z ziemią i nie możemy tam kręcić. Kiedy pojechałem tam na 4 dni na dokumentację, okazało się, że to miasto odbudowano praktycznie od zera – wspomina Taylor Kitch, które gra głównego bohatera Maxa McLaughina.
    Serial pokazuje też, że po wojnie wcale nie skończyły się cierpienia kobiet. – W roku w Berlinie w 1946 rok było około 100 tys. gwałtów. To porażająca liczba – przyznaje Sebastian Koch grający przestępcę/ginekologa, doktora Hermanna "Engelmachera" Gladowa.
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+
    Aktor zwraca uwagę na to, że źródłem wielu napięć i problemów był podział przez Aliantów. – Czwórkę potężnych, ale różniących się od siebie całkowicie sił, którzy dzielą Berlin jak tort. To była Sodoma i Gomora, w 1946 roku wszystko było wtedy możliwe –mówi.
    Berlin został podzielony na sektory pod okupacją poszczególnych władz wojskowych. Na wschodzie komisarz sowiecki, część zachodnia to trzy strefy okupacyjne: największa amerykańska, średnia brytyjska i najmniejsza francuska. Tak naprawdę cztery narody koegzystowały i ustalały współpracę w miejscu zamieszkiwanym przez piąty. Stolica Niemiec byłą też wielokulturowa - na ulicach można było usłyszeć też takie języki jak jidisz, czeski, polski.
    logo
    Fot. materiały prasowe / Canal+
    – Jest takie zdanie, które przeczytałam: "Zakochując się, widzisz, kim chcesz być, a na wojnie widzisz kim naprawdę jesteś". Dlatego ten okres pokazany w serialu jest tak ciekawy, nie istnieje już nic ani materialnie, ani moralnie rzecz biorąc, to świat, w którym ludzkość jest w stanie surowym - zauważa aktorka Mala Emde, która gra w serialu mieszkankę Berlina.
    "Pokonani" w reżyserii Björna Steina i Månsa Mårlinda to nowa, ośmioodcinkowa koprodukcja CANAL+ Polska. W głównej obsadzie serialu znaleźli się między innymi: Taylor Kitsch, Michael C. Hall, Nina Hoss, Logan Marshall-Green, Tuppence Middleton oraz Sebastian Koch. Serial zadebiutuje już 1 stycznia 2021 roku na kanale CANAL+ PREMIUM oraz online na canalplus.com.

    Artykuł powstał przy współpracy z Canal+.