Fundacja Otwarty Dialog chce stworzyć "listy hańby PiS".
Fundacja Otwarty Dialog chce stworzyć "listy hańby PiS". Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta, screen ze zbiórki na zrzutka.pl
Reklama.
– Pytanie czy i jak rozliczać PiS krąży w debacie publicznej już od jakiegoś czasu, ale nikt nie podjął się podobnej inicjatywy. Najbardziej zbliżonym projektom do "list hańby" przyświeca szersza misja. Nasz projekt ma charakter rozliczeniowy, ma opisywać konkretne naruszenia i wskazywać ludzi za nimi stojących – mówi naTemat Katarzyna Szczypska, koordynatorka projektu, a wcześniej współpracowniczka prof. Leszka Balcerowicza w Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Jak tłumaczy, "listy hańby PiS" bazują na mechanizmie "name and shame”. – Obóz władzy wyłączył prawie wszystkie mechanizmy kontroli, obywatelom pozostaje wskazywanie palcem, ośmieszanie czy stosowanie ostracyzmu wobec tych, którzy łamią prawo – przekonuje Szczypska.
Szczegółowo udokumentowane naruszenia będą nagłaśniane, w tym na forum międzynarodowym. – Ta lista będzie szeroka, z podziałem na kategorie i rangi naruszeń. Skrupulatność przy sporządzaniu listy jest dla nas kluczowa. Żeby umieścić na niej daną osobę, muszą istnieć do tego podstawy – dodaje.
Rozliczani mają być nie tylko politycy PiS. Moja rozmówczyni zwraca uwagę m.in. na bezkarność policjantów podczas ostatnich manifestacji w Polsce czy ludzi, których zatrudnia się w państwowych spółkach. Oni też mogą trafić na "listę hańby", nad którą pracuje fundacja.
Żeby pomysł mógł wejść w życie, Fundacja Otwarty Dialog założyła zbiórkę pieniędzy. Potrzeba ponad 100 tys. zł. – Staraliśmy się podejść do wyceny projektu oszczędnie. Zależy nam jednak, żeby nad listą pracował analityk z wiedzą prawniczą. Będziemy korzystać z pomocy wolontariuszy, ale przy weryfikowaniu naruszeń musimy mieć profesjonalną ekipę – podkreśla koordynatorka.
A za co chce rozliczać fundacja? W opisie zbiórki już powstała długa "lista grzechów". Wskazano m.in. na "łamanie Konstytucji, setki milionów dla ojca Rydzyka, dwie wieże Kaczyńskiego, hotel Banasia, propozycje korupcyjne składane Leszkowi Czarneckiemu czy respiratory i maseczki Szumowskiego".

Fundacja Otwarty Dialog na celowniku PiS

Fundacja i jej przedstawiciele wielokrotnie zabierali głos na temat sytuacji związanej z kryzysem konstytucyjnym i naruszaniem praworządności w Polsce przez rząd PiS. ODF zachęcała do uczestnictwa w manifestacjach m.in. w obronie wolnych sądów.
Przypomnijmy, że konflikt PiS z Fundacją Otwarty Dialog rozpoczął się w lipcu 2017 r., po publikacji tekstu jej działacza Bartosza Kramka na temat obywatelskiego nieposłuszeństwa w obliczu "zamachu na niezależność sądownictwa w Polsce".
W sierpniu 2018 r. rząd PiS doprowadził do krótkotrwałego wydalenia prezes ODF Ludmiły Kozłowskiej z UE. Ostatecznie otrzymała prawo stałego pobytu w Belgii, a polskie służby musiały usunąć jej unijny zakaz wjazdu.
logo