W PiS zapanowała mobilizacja dotycząca szczepień na covid-19. Ultimatum Jarosława Kaczyńskiego w tej sprawie podobno nie było, ale ujawniono, jak prezes PiS wpływa na polityków z obozu rządzącego.
Nowe informacje o tym, jak w PiS szykują się do szczepień na covid-19, podała Wirtualna Polska. Ustalono, że Jarosław Kaczyński raczej nie zaszczepi się publicznie. – Chociaż chętnie namówiłbym do tego prezesa. Ale naciskać nie zamierzamy, to mimo wszystko kontakt z lekarzem o charakterze mocno prywatnym – mówił portalowi polityk z kierownictwa PiS.
Nie jest wykluczone, że szczepieniu w obecności kamer podda się premier Mateusz Morawiecki. Do promowania programu szczepień mają włączyć się także koalicjanci PiS – Porozumienie Jarosława Gowina i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry.
Kaczyński nie groził jednak członkom rządu ws. szczepień. Te informacje dementowała już rzecznika PiS Anita Czerwińska. Lider partii ma podobno jednak swoje sposoby, żeby i w tej sprawie postawić na swoim. – Wystarczy autorytet prezesa i miękka presja – opowiadali WP rozmówcy z PiS.
Przypomnijmy, że lada moment ma ruszyć program szczepień na covid-19. Z niedawnych doniesień wynikało, że Kaczyński miał postawić ultimatum: albo szczepienie na koronawirusa, albo pożegnanie z rządem. Takie groźby jednak nie padły, co oprócz rzeczniczki partii potwierdzili WP politycy PiS.