Zmieniono decyzję ws. hoteli. Może chodzić o sylwestra z TVP.
Zmieniono decyzję ws. hoteli. Może chodzić o sylwestra z TVP. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Reklama.
Chodzi o rozporządzenie Rady Ministrów z 21 grudnia, które wprowadziło od 28 grudnia do 17 stycznia m.in. zakaz nocowania w hotelach. W pierwszej wersji ta restrykcja miała nie dotyczyć kierowców, dyplomatów czy kierowców zawodowych.
27 grudnia rozporządzenie jednak zmieniono, na co zwrócił uwagę na Twitterze Łukasz Warzecha. W rozporządzeniu pojawił się kolejny wyjątek ws. korzystania z hoteli. "Bardziej chamskiego zabiegu jak wyłączenie w najnowszym rozporządzeniu pisane specjalnie na potrzeby TVP i sylwestra w Ostródzie dawno nie widziałem" – ocenił dziennikarz.

A jak wygląda to w praktyce? Zakaz nie dotyczy "osób bezpośrednio zaangażowanych w przygotowanie treści wykorzystywanych przez nadawców posiadających koncesję, o której mowa w art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz.U. z 2020 r. poz. 805), w związku z wykonywaniem zadań zawodowych lub działalności gospodarczej związanej z przygotowaniem treści wykorzystywanych przez tych nadawców".
Sprawę nagłośniono już m.in. na łamach "Press". Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" i prezes Izby Wydawców Prasy w rozmowie z portalem nie ukrywał, że był jeden kluczowy cel tego działania.
– Przypuszczam, że w nowym rozporządzeniu chodzi tylko o jedną rzecz, a mianowicie o sylwestra organizowanego przez TVP. W tym czasie nikt inny nie planuje sylwestrowych koncertów plenerowych. To jest tzw. lex specialis, które zapewne odnosi się wyłącznie do planów programowych TVP i prezesa Jacka Kurskiego – skomentował.
Przypomnijmy, że TVP szykuje się do tradycyjnego sylwestra, który odbędzie się w amfiteatrze w Ostródzie bez udziału publiczności.
"TVP informuje, że tegoroczny 'Sylwester Marzeń z Dwójką' zostanie zorganizowany całkowicie legalnie" – zapewniano w oficjalnym komunikacie Telewizji Polskiej. To reakcja na zarzuty "Press" o tym, że w trakcie koncertu sylwestrowego złamane zostaną przepisy sanitarne, wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa.
logo