"Mandalorian” to jedna z czołowych produkcji Disney+, która zachęciła do wykupienia abonamentu wielu widzów. Nie wszyscy jednak decydują się na obejrzenie serialu w legalny sposób.
"Mandalorian" najczęściej ściąganym serialem Fot. kadr z serialu "Mandalorian"/ComicBook.com ComicBook.com
Reklama.
W poprzednich latach mianem najchętniej piraconej produkcji mogła poszczycić się "Gra o Tron”, jednak wraz z zakończeniem emisji w 2019 roku musiała oddać koronę nowościom. Jak podaje portal TorrentFreak, w ciągu ostatnich 12 miesięcy najczęściej ściąganym serialem był osadzony w uniwersum "Gwiezdnych wojen”"Mandalorian”. Jego akcja dzieje się kilka lat po wydarzeniach przedstawionych w "Powrocie Jedi", a głównym bohaterem jest tytułowy najemnik i łowca głów.
Mieszkający w Polsce fani "Star Warsów”, którzy chcieli zapoznać się z fabułą serialu, byli niejako skazani na nielegalne metody, gdyż Disney+ jest platformą nadal niedostępną w naszym kraju. Chociaż miała ona zadebiutować w lecie ubiegłego roku, okazało się, że informacja ta była pomyłką. Obecnie debiut Disney+ jest zapowiedziany w Polsce na ten rok, jednak brakuje bardziej szczegółowych informacji na ten temat.
10 najczęściej ściąganych seriali
TorrentFreak udostępnił również listę dziesięciu najchętniej piraconych seriali w ubiegłym roku:
1. "The Mandalorian"
2. "The Boys"
3. "Westworld"
4. "Wikingowie"
5. "Star Trek: Picard"
6. "Rick i Morty"
7. "The Walking Dead"
8. "Outsider"
9. "Arrow"
10. "Flash"
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.