Bardzo rzadko zdarza się, że obłoki zaczynają mienić się wszystkimi kolorami tęczy. Dzięki odpowiednim warunkom atmosferycznym nad chińską prowincją Yunnan doszło do iryzacji, czyli tęczowania, które zwykle można obserwować na minerałach lub... bańkach mydlanych. Odpowiedni kąt padania promieni słonecznych sprawił, że podobny efekt można było obserwować na niebie. Wyjątkowe fotografie podbijają sieć.
Chmury tęczowe (lub opalizujące) powstają w wyniku zjawiska optycznego, które zachodzi z powodu dyfrakcji, czyli zmiany kierunku rozchodzenia się fal światła słonecznego pod wpływem kryształków lodu lub kropel deszczu.
Barwne i połyskujące refleksy najczęściej pojawiają się na chmurach Altocumulus lenticularis. Tym razem można było je ujrzeć na obłokach Iridescent Cirrocumulus Lenticular, które pojawiły się na początku stycznia nad Chinami.
Najlepsze warunki do ich obserwacji mają mieszańcy Shangri-La, Kunming oraz Dali, a z całej prowincji Yunnan od kilku dni dochodzą kolejne doniesienie o magicznie wyglądających chmurach mieniących się wszystkimi kolorami tęczy.
Tęczowe chmury w Chinach: niezwykłe zjawisko optyczne na niebie [ZDJĘCIA]