
Jakub Przygoński uzyskał piąty wynik podczas szóstego etapu Rajdu Dakar. W klasyfikacji generalnej samochodów utrzymał czwarte miejsce. Liderem jest Stephane Peterhansel. W piątek najlepszy okazał się jednak Carlos Sainz.
REKLAMA
Podczas piątkowego etapu rozgrywanego w Arabii Saudyjskiej Rajdu Dakar zawodnicy przejechali z Rijadu do Burajdy. Trasa liczyła 625 km, w tym 419 km odcinka specjalnego.
Pierwszą część Jakub Przygoński przejechał dość wolno i na półmetku zajmował miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki. Później Polak zwiększył tempo, dzięki czemu na mecie zameldował się z piątym wynikiem. Do zwycięzcy etapu, Carlosa Sainza, stracił 14 minut. Drugie miejsce zajął Yazeed Al-Rajhi, trzeci był Nasser Al-Attiyah.
Na czwartej pozycji uplasował się Stephane Peterhansel, który znajduje się na czele klasyfikacji generalnej wyścigu. W niej Przygoński zajmuje czwartą lokatę. Przed nim są jeszcze Al-Attiyah i Sainz.
Jak radzą sobie inni Polacy uczestniczący w tegorocznym Rajdzie Dakar? Najlepszy z polskich motocyklistów, Maciej Giemza, w "generalce" zajmuje 24. miejsce. Pozostali zawodnicy startujący w tej kategorii są na bardzo odległych pozycjach. Znacznie lepiej idzie jedynemu Polakowi jadącemu quadem. W klasyfikacji generalnej Kamil Wiśniewski jest szósty.
