W sobotę 9 stycznia Robert Lewandowski został ogłoszony Sportowcem Roku w 86. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Reprezentant Polski w piłce nożnej wygłosił wzruszającą mowę, w której wspominał swojego zmarłego ojca. Anna Lewandowska, żona gwiazdy, nie kryła emocji.
Podczas odbierania swojej nagrody napastnik Bayernu Monachium wygłosił przemówienie, w którym wspominał ojca. – Żałuję, że mój tata nie doczekał tych chwil. Wiedziałem, że ciężka praca to jest ważniejsza nawet niż talent. Wiem, że dla każdego był to ciężki rok, tym bardziej musimy doceniać to, co w tym czasie udało nam się zdobyć – powiedział Lewandowski.
– Nie jestem emocjonalną osobą, ale pojawienie się moich dwóch córeczek na pewno to zmieniło i pomaga mi w tym, żeby doceniać to, co się ma i patrzeć na kolejne wyzwania. (...) Zdawałem sobie sprawę, że warto marzyć, bo najważniejsze jest to, gdzie chcesz dojść, bez względu na to, ile masz talentu – dodał. Piłkarz, jak i jego żona, Anna Lewandowska, nie kryli wzruszenia.
To kolejny raz, kiedy Lewandowski pokonał Argentyńczyka i Portugalczyka. Przypomnijmy, że Polak zdobył tytuł Piłkarza Roku FIFA i UEFA.