Problem z organizacją akcji szczepień na covid-19 mamy nie tylko w Polsce. Jak się okazuje, we Włoszech poza kolejką zaszczepiono co najmniej... 100 tys. osób.
"Sto tysięcy zaszczepionych spoza listy: kpiny z pracowników służby zdrowia" – czytamy w tytule artykułu na łamach włoskiego dziennika "La Repubblica". Jak zauważono, w priorytetowej grupie do szczepień na covid-19 we Włoszech miały być osoby starsze z domów opieki, a także lekarze i pielęgniarki z pierwszej linii frontu w walce z pandemią.
Niestety, dzieje się odwrotnie, a szczepionkę dostają osoby, które powinny odczekać swoje w kolejce. Z tego powodu karabinierzy w różnych regionach kraju mają sprawdzić, gdzie doszło do naruszenia przepisów. W sumie poza kolejnością mogło zaszczepić się nawet 100 tys. osób.
"La Repubblica" zrobiła listę nadużyć, z której wynika, że zaszczepieni są już m.in. członkowie rodzin medyków ze szpitala w Modenie. A to tylko wierzchołek góry lodowej, bo szczepionkę przyjął też choćby... proboszcz z Sycylii czy adwokat z Neapolu.
Dodajmy, że liczba zaszczepionych na covid-19 we Włoszech przekroczyła 11 stycznia 714 tysięcy osób. To i tak o wiele więcej niż w Polsce, gdzie ledwo przebiliśmy granicę 200 tys. podanych dawek.