Inauguracja na prezydentury Joe Bidena odbędzie się już 20 stycznia. Na Twitterze jego komitetu inauguracyjnego niedawno pojawiła się lista artystów, którzy wystąpią na ceremonii. Ujawnione nazwiska robią wrażenie.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Chociaż ceremonia inauguracyjna ze względu na COVID-19 ma być skrócona, nie zabraknie na niej tradycyjnych występów artystów. Ujawniona przez komitet Joe Bidena lista zawiera wiele znanych nazwisk.
Po zaprzysiężeniu nowego prezydenta USA ma wystąpić między innymi Jennifer Lopez, niejednokrotnie pokazująca swoje poparcie dla kandydata Demokratów na Instagramie.
Nieoficjalnie mówi się, że na inauguracji mają pojawić się również inne gwiazdy, które zdążyły już pochwalić się tym faktem w mediach społecznościowych. Wśród nich ma być m.in. Justin Timberlake, Bon Jovi i Demi Lovato. "Zaniemówiłam, kiedy poproszono mnie o występ!" – napisała na Instagramie podekscytowana piosenkarka.
Gaga zaśpiewa, Hanks poprowadzi
Jednym z gwoździ programu artystycznego ma być jednak Lady Gaga. To właśnie kontrowersyjną niegdyś artystkę poproszono o zaśpiewanie hymnu narodowego Stanów Zjednoczonych. Całą imprezę ma natomiast poprowadzić Tom Hanks.
Lady Gaga regularnie zachęcała swoich obserwujących na Instagramie do głosowania na Bidena. Nie jest to też pierwszy raz, kiedy wystąpi w bliskim towarzystwie prezydenta Demokratów. W listopadzie ubiegłego roku piosenkarka zaśpiewała po wiecu Bidena w Pensylwanii.