Za nami piątkowe kwalifikacje do konkursu indywidualnego pucharu świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Tuż po ich zakończeniu organizatorzy podali smutną informację dla polskich kibiców. Piotr Żyła, który skakanie zakończył na 23. miejscu, został zdyskwalifikowany i nie wystąpi w niedzielnym konkursie.
Piotr Żyła samych kwalifikacji także nie mógł zaliczyć do najlepszych. Swoim skokiem na 124,5 metra rywalizację o premię pieniężną zakończył dopiero na 23. miejscu. Kwalifikacje wygrał rekordzista Wielkiej Krokwi Japończyk Yukiya Sato, wyprzedzając Niemca Markusa Eisenbichlera. Najlepszy z Polaków, Andrzej Stękała był trzeci.
Tuz po zakończeniu kwalifikacji organizatorzy zawodów poinformowali, że Piotr Żyła został zdyskwalifikowany. Okazało się, że miał nieregulaminowy kombinezon. Ostatni raz popularny "wiewiór" został zdyskwalifikowany w listopadzie 2017 roku podczas zawodów PŚ w Kuusamo.
Wtedy jednak przeszedł kwalifikacje, a zdyskwalifikowano go w trakcie pierwszej serii konkursu drużynowego. Na szczęście Polacy awansowali wtedy do drugiej serii.
Przypomnijmy, że w sobotę o godzinie 16.15 rozpocznie się rywalizacja w konkursie drużynowym. Dopiero w niedzielę rozgrywane będą zawody indywidualne i to właśnie podczas nich nie zobaczymy Piotrka Żyły.