Syn Jerzego Brzęczka nie wytrzymał. Opisał, jak traktowano jego ojca
redakcja naTemat
20 stycznia 2021, 06:57·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 stycznia 2021, 06:57
Jerzy Brzęczek został zwolniony z funkcji trenera reprezentacji Polski. W czwartek prezes PZPN Zbigniew Boniek ma uzasadnić tę decyzję. Całą sprawę skomentował syn byłego już selekcjonera, Robert. Zareagował po fali komentarzy, które pojawiały się w internecie.
Do sprawy odniósł się Robert Brzęczek, który opublikował emocjonalny post na Facebooku.
"Myślałem, że ciężki dla wszystkich rok pandemii, nowa rzeczywistość oraz trochę strachu spowoduje, że ludzie zejdą na ziemię, będą się wzajemnie szanować i doceniać - jednak jak widać było po zachowaniu, komentarzach w mediach oraz wylewaniu błota przez cały okres również zeszłego roku, a także choćby w dniu dzisiejszym na Osobę Taty przez - 'Dziennikarzy', 'znawców Piłki Nożnej' oraz 'Kibiców' - tak się niestety nie stało" – ocenił syn byłego trenera kadry.
Dodał, że krytyka w sporcie jest potrzebna, ale nie można jej mylić "z brakiem obiektywizmu, a żartów z chamską szyderą, obrażaniem i wyśmiewaniem drugiego człowieka, nie mającą nic wspólnego ze sportem".
"Wiem, że zawsze prosiłeś, abym nic nie komentował, nie pisał i tak zwykle było. Jesteś niezwykle silną osobą i podziwiam Cię za to. Zawsze byłeś, jesteś i będziesz dla mnie wzorem do naśladowania i najlepszym Trenerem, Mentorem, Tatą i Człowiekiem" – zwrócił się Brzęczek junior do taty.