Dziewczyna Piotra Żyły w końcu nie wytrzymała. Odpowiedziała po zaczepkach jego byłej żony
Bartosz Świderski
20 stycznia 2021, 12:37·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 20 stycznia 2021, 12:37
Justyna Żyła regularnie atakuje w mediach społecznościowych Piotra Żyłę oraz jego partnerkę. Ostatnio pożaliła się, że były mąż zabrał jej samochód, którym woziła dzieci do szkoły, podczas gdy jego dziewczyna jeździ Jaguarem. Marcelina Ziętek postanowiła skomentować hejt, który wylał się na nią po zamieszczeniu słów Żyły.
Reklama.
Justyna Żyła od trzech lat regularnie pojawia się w mediach. To właśnie wtedy po raz pierwszy wyznała we wpisie na Instagramie, że mąż zostawił ją dla "tajemniczej brunetki". Chociaż polski skoczek starał się nie komentować wynurzeń żony, ona nadal nie chce mu odpuścić.
Pomimo tego, że Piotr Żyła układa sobie życie z Marceliną Ziętek, a jego była żona również ma nowego partnera, ostatnio wypomniała sportowcowi, że zabrał jej auto, którym zawoziła dzieci do szkoły. W zamieszczonym w mediach społecznościowych wpisie oberwało się też dziewczynie Żyły. Byłej żonie skoczka nie podoba się, że młoda kobieta jeździ Jaguarem, który jej zdaniem jest prezentem od skoczka.
Marcelina Ziętek w poniedziałek zamieściła na Instagramie zdjęcie z upalnych wakacji z Piotrem Żyłą. Wiele osób skomentowało fotografię, odnosząc się do wypowiedzi Justyny Żyły sprzed paru dni. Tym razem Marcelina Ziętek nie wytrzymała i postanowiła skomentować sprawę na swoim Instastory.
– Od gdzieś dwóch dni na moim profilu pojawia się dużo negatywnych komentarzy, jednak te komentarze są wszystkie z fikcyjnych kont, więc apel, zaprzestańcie tworzyć fikcyjne konta i obrażać mnie. Naprawdę mi to nic nie robi, bo jedynie, jaką krytykę mogę przyjąć, to od osób mi najbliższych, reszta mnie w ogóle nie dotyka. Więc jedyne co, no to tworzyłam Instagrama już bardzo dawno temu... I nie pozwolę sobie, żeby ktoś tam mnie obrażał i zamieszczał treści, których ja nie chcę – zaapelowała Ziętek.
– Więc jeżeli komuś nie pasuje, to co zamieszczam, czy moja osoba, to po prostu mnie nie obserwujcie. Bądźmy dla siebie mili, a nie takim jadem... Bo ten jad w końcu was wykończy! Po co? Po co tak żyć? A no i wszystkie konta fikcyjne blokuję, bo nie toleruję takich osób, które się podszywają, nie umiejąc napisać czegoś wprost i podpisać się imieniem i nazwiskiem – dodała.
Gwiazda serialu "19+" pożaliła się, że od dawna jest ofiarą kłamstw i manipulacji, ale nie zamierza dalej stać z boku. Zapowiedziała, że odpowiednie osoby spotkają wkrótce konsekwencje ich działań.