W najnowszym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" prof. Andrzej Horban powiedział, że osoby otyłe częściej umierają z powodu zakażenia koronawirusem. – Ich trzeba będzie dopisać do priorytetów – zauważył doradca premiera Mateusza Morawieckiego.
W rozmowie z dziennikiem prof. Andrzej Horban przypominał o tym, że pierwsi w kolejności zaszczepieni zostaną ci, który są najbardziej zagrożeni koronawirusem. Główny doradca premiera do spraw epidemii podkreślił, że w programie szczepień nie uwzględniono jeszcze osób otyłych.
– Wiedzą państwo, kto jeszcze umiera? Otyli. Jeśli na COVID-19 zachoruje ktoś, kto waży 120 czy 140 kg, ma tylko 50 proc. szans na przeżycie. Więc ich także trzeba będzie dopisać do priorytetów, granicą będzie BMI, ale to w dalszej kolejności – dodał.
Przypomnijmy, że ostatnio prof. Horban podzielił się w wywiadzie dla RMF24 opinią na temat luzowania pandemicznych obostrzeń. Ekspert nie zaleca pośpiechu w tym względzie, twierdząc że może to zniweczyć cały dotychczasowy wysiłek społeczeństwa.
Skomentował także postulaty o otworzenie siłowni, twierdząc, że zawsze można poćwiczyć w domu. – Jeżeli ktoś uprawia sport, to równie dobrze może uprawiać na świeżym powietrzu, kupić sobie hantle za parę groszy w domu i poćwiczyć – stwierdził.