Klementyna Suchanow, jedna z liderek Strajk Kobiet, została zatrzymana przez policję podczas czwartkowego protestu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Suchanow i dwie inne osoby wtargnęły na teren TK.
REKLAMA
W Warszawie przed Trybunałem Konstytucyjnym trwa protesto przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Podczas manifestacji doszło do incydentu. Na dziedziniec siedziby TK wtargnęły trzy osoby z czerwonymi racami, w tym jedna z liderek Strajku Kobiet Klementyna Suchanow.
"Klementyna Suchanow i inne osoby, które weszły na teren 'TK' zatrzymane" – napisał Strajk Kobiet na Twitterze. "W trakcie trwającego protestu policjanci interweniowali wobec trzech osób, które wtargnęły na teren Trybunału Konstytucyjnego. Następnie odmówiły one podania swoich danych. Trwają czynności z zatrzymanymi" – poinformowała Komenda Stołeczna Policji na Twitterze.
Marta Lempart zapowiedziała, że wbrew ustaleniom protest przed TK nie skończy się o godz. 21:00. Strajk Kobiet postawił również ultimatum. "Nie ruszamy się spod Trybunału, dopóki nie dowiemy się, co stało się z naszymi ludźmi. Policja namawia nas do złożenia oświadczeń, że olewamy porwane osoby i przepraszamy. Wtedy nas puszczą" – oznajmiono.
W sprawie interweniuje już poseł Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej. "Jestem w drodze z zastępczynią RPO dr Hanną Machińską na komendę policji przy Żytniej, gdzie przetrzymywana jest Klementyna Suchanow i inne osoby. Będziemy monitować ich traktowanie i zapewnimy wsparcie zatrzymanym" – napisał członek sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!