Tłusty czwartek coraz bliżej. Szukasz przepisu na dobre pączki? Takie, które będą puszyste, nieprzesiąknięte tłuszczem, bez grudek, idealnie wysmażone i z ulubionym nadzieniem w środku? Znany polski kucharz Robert Makłowicz zdradził swój najlepszy sposób na idealne pączki.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Robert Makłowicz znany jest z programów kulinarnych takich jak "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza" czy "Makłowicz w podróży", gdzie odwiedzając różne zakątki świata opowiada o charakterystycznych dla danego regionu daniach.
Często dzieli się swoimi sposobami na tradycyjne potrawy. Tym razem postawił na przekąskę, która najchętniej spożywana jest w Tłusty Czwartek. To przecież taki dzień w roku, gdy możemy zapomnieć o diecie i pozwolić sobie na coś bardziej kalorycznego.
To jednak nie oznacza, że nie możesz zjeść tego smakołyku innego dnia. Najlepiej mieć pod ręką sposób, z którego pączki zawsze wychodzą pyszne. Dlatego przedstawiamy przepis na dobre pączki według Roberta Makłowicza.
Składniki:
1 kg mąki pszennej
400ml mleka
7 żółtek z dużych jajek
1 całe jajko
3/4 szkl cukru
10 dag drożdży
2 łyżki masła
2 kieliszki spirytusu
2 opakowania cukru waniliowego
olejek cytrynowy albo pomarańczowy
szczypta soli
marmolada do nadziewania
cukier puder do posypania
smalec do smażenia
Przygotowanie:
Do miski dodajemy przesianą mąkę. Potem robimy dołek, gdzie wkruszamy drożdże, zasypujemy łyżką cukru i wlewamy połowę ciepłego mleka. To przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 10 minut, aż zaczną rosnąć.
Żółtka i całe jajko ucieramy z cukrami. Po czym wlewamy do mąki i dodajemy pozostałe składniki.
Wyrabiamy ciasto, aż nie będzie kleić się do rąk. W trakcie dodajemy stopniowo roztopione masło. Na powierzchni powinny pojawić się pęcherzyki powietrza.
Gotowe ciasto formujemy w kulę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę.
Gdy ciasto wyrośnie, rozwałkowujemy i wykrawamy krążki. Na nich układamy ulubione nadzienie (w tym przypadku marmoladę) i zlepiamy. Znów przykrywamy wszystko ściereczką i zostawiamy do momentu, gdy pączki podwoją swoją objętość.
W garnku roztapiamy smalec. Powoli wkładamy uformowane i wyrośnięte pączki. Po obsmażeniu z każdej strony wyjmujemy je na papierowy ręcznik. Dodatkowo możemy posypać je cukrem pudrem. I gotowe.
Kilka cennych rad, które ulepszą twoje pączki:
Warto do ciasta dodać łyżeczkę spirytusu, który nie pozwali, aby nasze pączki przesiąkły zbytnio tłuszczem.
Mąka powinna być przesiana. Wtedy nasze ciasto nie będzie miało grudek. Dodatkowo ważne, by wszystkie składniki miały mniej więcej taką samą temperaturę.
Olej do smażenia pączków musi być dobrze rozgrzany. Można sprawdzić to wrzucając skórę od chleba, jeśli zacznie się obsmażać, to oznacza, że olej jest już gotowy.
Czy pączki można mrozić?
Pączki można zamrozić, jednak tylko te tradycyjne, z nadzieniem z marmolady. Aby rozmrozić wystarczy włożyć je na chwilę do mikrofalówki. Natomiast jeśli chodzi o te z z bitą śmietaną czy z kremami, lepiej przechowywać je w lodówce.