"Uderzenie we wszystkie wartości". Zaskoczenie po wyróżnieniu szefa Orlenu przez "Wprost"
redakcja naTemat
29 stycznia 2021, 16:52·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 29 stycznia 2021, 16:52
Daniel Obajtek, prezes Orlenu, został Człowiekiem Roku 2020 tygodnika "Wprost". Ta decyzja wywołała burzę w sieci. Wszyscy bowiem nawiązują do przejęcia przez państwową spółkę Grupy Polska Press.
Reklama.
"Dla jednych szalenie energiczny menadżer, który mądrze wzmacnia potęgę kierowanego przez siebie koncernu. Dla innych były wójt Pcimia, który 'na plecach' Jarosława Kaczyńskiego robi zawrotną karierę, obejmując coraz ważniejsze stanowiska. U jednych i u drugich wywołuje emocje" – uzasadnia "Wprost".
Wyróżnienie dla Daniela Obajtka, szefa PKN Orlen, wywołało poruszenie w sieci. A wszystko głównie za sprawą wydarzeń z ostatnich tygodni. Przypomnijmy, że 7 grudnia państwowy gigant energetyczny wykupił Polskę Press. Nie brakuje głosów, że to kolejny krok do zagarnięcia rynku medialnego w Polsce przez PiS.
"Jestem ciekaw jak dziennikarze Wprost czują się z tą decyzją i czy byli konsultowani" – napisał na Twitterze dziennikarz Jakub Krupa. Z kolei Janusz Schwertner z Onetu stwierdził, że dla niego przyznanie Obajtkowi tytułu "Człowiek Roku", to uderzenie we wszystkie wartości, w które wierzy.
Z okazji wyróżnienia, Obajtek udzielił wywiadu dla "Wprost". W rozmowie z Robertem Felusiem zapewniał, że zna prawo prasowe. – W żadnym wypadku nie będziemy wpływać na treści – powiedział odnośnie przejęcia Grupy Polska Press.
Dodajmy, że Międzynarodowy Instytut Prasowy zareagował na zakup Polska Press. "To poważna i historyczna porażka dla wolności i pluralizmu prasy w Polsce oraz szkodliwy cios dla niezależnego dziennikarstwa" – ocenił Scott Griffen z MIP.