
Jerzy Owsiak podczas poniedziałkowej konferencji podsumował 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podziękował wszystkim wolontariuszom i darczyńcom. Podał też sumę pieniędzy, którą już udało się zebrać. – Wszystko udało się na piątkę z plusem. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że gdyby to WOŚP prowadziła szczepienia, to Polska byłaby już na drugim miejscu, za Izraelem – mówił Owsiak.
– W niedzielę daliśmy odpowiedź na różne teorie spiskowe skierowane wobec mnie i fundacji. Postawiliśmy kropkę nad i. Nie będziemy odpowiadali szaleńcom, którzy zawsze i wszędzie szukają tego, co się nie zgadza. Szukajcie tego u siebie i spróbujcie rozwiązywać te sprawy. Jak chociażby 200 mln złotych na respiratory, których po dziś dzień nie ma. A my mówimy o 127 milionach na koniec niedzielnego Finału – zaznaczał Owsiak.
– Pokazaliśmy już to w czasie tej epidemii, a wartość pomocy wyniosła 70 mln złotych. W trakcie Finału pokazaliśmy prawdziwe, kupione przez nas łóżka, respiratory, a także kardiomonitory. To sprzęt, który ratuje życie Polaków, którzy ucierpieli w czasie epidemii – mówił Jerzy Owsiak.
