Piątkowski z Rakowa w Red Bullu Salzburg za 6 mln euro. Onet: cena mogła być wyższa.
Piątkowski do końca czerwca pozostanie zawodnikiem Rakowa. Fot. redbullsalzburg.at

Raków Częstochowa sprzedał Kamila Piątkowskiego do Red Bulla Salzburg za 6 mln euro. To duża kwota i absolutny rekord transferowy częstochowskiego klubu. Austriacy zdradzili jednak, że gdyby nie pandemia koronawirusa, zapłaciliby nawet dwa razy tyle.

REKLAMA
Kulisy transferu Kamila Piątkowskiego ujawnia Onet. Obrońcą interesowały się m.in. Borussia Dortmund czy AC Milan, jednak ostatecznie obrał nieco zaskakujący kierunek austriacki i trafił do zespołu Red Bulla Salzburg. A właściwie trafi, bo do lipca pozostanie w Częstochowie.
Raków na swoim obrońcy zarobi 6 mln euro. Jak na polskie warunki – bardzo duże pieniądze, jak na warunki klubu spod Jasnej Góry – wręcz gigantyczne. Onet twierdzi jednak, że w innych okolicznościach Raków mógłby zarobić dwa razy tyle.
Czytaj także: To byłby wielki hit transferowy. Zespół ekstraklasy rozpoczął rozmowy z Grosickim
Po podpisaniu kontraktu Austriacy mieli powiedzieć, że gdyby nie kryzys spowodowany pandemią koronawirusa, za Piątkowskiego mogliby zapłacić 10-12 mln euro. Gdyby zdecydowali się na górną granicę tych widełek cenowych, byłaby to najwyższa kwota wydana kiedykolwiek na piłkarza ekstraklasy. Obecnie rekord transferowy należy do Lecha Poznań, który pół roku temu za 11 mln euro sprzedał Jakuba Modera do Brighton.
Raków to rewelacja bieżących rozgrywek. Jesienią zespół Marka Papszuna przez długi czas utrzymywał się na pozycji lidera, ostatecznie rundę skończył na drugiej pozycji. Wiosnę (piłkarską) rozpoczął jednak od porażki z Pogonią Szczecin, po której spadł na trzecie miejsce. Wyprzedzają go wspomniana Pogoń i Legia Warszawa.
źródło: Onet
logo