
Reklama.
Marilyn Manson załamał się po wysuniętych w jego kierunku oskarżeniach, zapoczątkowanych przez Evan Rachel Wood. Sprawę ma w najbliższym czasie rozstrzygnąć sąd, jednak wiele poszlak wskazuje na to, że nie są to zarzuty wyssane z palca. W związku z całą sytuacją i zerwaniu wielu współprac, stan psychiczny rockowego muzyka jest bardzo kiepski.
W sprawie postanowiła zabrać głos była żona Mansona, Dita von Teese. Para była razem 7 lat, a małżeństwo trwało od grudnia 2005 do 2007 roku (von Teese złożyła papiery rozwodowe już pod koniec 2006 roku) i zostało zakończone przez burleskową tancerkę. Von Teese napisała w swoim oświadczeniu na Instagramie, że powodem rozstania nie było jednak znęcanie się.
"Żadne znęcanie się nie miało miejsca w tym związku" – podkreśliła na końcu oświadczenia.
Czytaj także: