Zarząd Porozumienia skierował w piątek wnioski do sądu koleżeńskiego o usunięcie Adama Bielana i Kamila Bortniczuka z szeregów partii. Sąd rozpatrzył je pozytywnie, co oznacza, że obaj politycy nie są już członkami Porozumienia.
Bielan uważa, że było to bezprawne, bo Jarosław Gowin od kwietnia 2018 roku formalnie nie jest szefem partii. – W partiach politycznych nie ma miejsca na uzurpatorów – podkreśla europoseł. Dodaje, że zgodnie ze statutem partii to on powinien pełnić obecnie obowiązki prezesa.
Bortniczuk wspierał Bielana i on również był zdania, że Jarosław Gowin nie jest już liderem jego partii.
"Taki wniosek może skierować tylko Prezydium zarządu. Posiedzenie Prezydium zwołuje prezes - obecnie to Adam Bielan. Adam Bielan nie zwoływał posiedzenia prezydium, w związku z czym to nie może być prawda. Chyba że statut przestał obowiązywać" – tak odpowiadał na informację ws. wniosków o wydalenie z partii Bortniczuk.