– Wydajemy rozporządzenie przedłużające obecny stan do końca lutego. Klasy 1-3 w trybie stacjonarnym, pozostali w trybie zdalnym. Klasy ósme i klasy maturalne bardzo często korzystają i będą korzystały nadal z konsultacji indywidulanych, w niewielkich grupach – wyjaśnił szef resortu edukacji.
Przemysław Czarnek dodał także, że dla uczniów, których wiosną czekają egzaminy, organizowane są sprawdziany i testy próbne, za co szef MEN podziękował nauczycielom i dyrektorom.
– Analiza tych czynników, które są przed nami, czyli liczby zakażonych nauczycieli, którzy są testowani dzisiaj, liczby ewentualnych zakażonych, którzy będą testowani w przyszłym tygodniu, analiza frekwencji w szkole, analiza tego, ile szkół pracuje w trybie stacjonarnym, a ile w zdalnym, to wszystko w perspektywie dwóch tygodni pozwoli na podejmowanie kolejnych decyzji, dotyczących nauki stacjonarnej – podkreślił Czarnek.
Minister był także pytany, czy rozważany jest taki scenariusz, że do szkoły wrócą wcześniej ósmoklasiści i maturzyści.
– Od grudnia rozważamy 5 wariantów powrotu do szkół i to się nie zmienia. Każdy wariant jest prawdopodobny, ale każdy jest też uzależniony od wszystkich czynników, o których mówiłem – podkreślił.
Podczas konferencji padło także pytanie, czy jest szansa na powrót do stref żółtych i czerwonych i na tej podstawie m.in. otwierania szkół.
– Analizujemy sytuację w całym kraju, ale również regionalnie. Ewentualne przejście do takiego regionalnego stosowania przepisów jest analizowane, ale w tej sprawie, w tej chwili, nie ma żadnych decyzji – odpowiedział Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.