Sąd w Polsce chce ekstradycji oskarżonego o przemyt narkotyków Polaka. Holenderski sąd po raz kolejny odmawia, powołując się na brak niezależności polskich sądów.
W środę sąd w Amsterdamie odmówił wydania Polsce oskarżonego o przemyt narkotyków 33-letniego Polaka. Holenderski wymiar sprawiedliwości argumentuje swoją decyzję obawą, że mężczyzny nie czeka sprawiedliwy proces, ze względu na zawłaszczenie sądownictwa przez rządzącą partię.
Holandia wyraziła swoje wątpliwości co do funkcjonowania sądownictwa w Polsce już w zeszłym roku. W sprawie oskarżonego Polaka wydała oświadczenie:
– Istnieje niebezpieczeństwo, że sędziowie w Polsce, którzy będą musieli orzekać w sprawie karnej oskarżonego, nie będą mogli czynić tego swobodnie, częściowo ze względu na ryzyko postępowania dyscyplinarnego.
Zastrzeżenie do funkcjonowania sądownictwa w Polsce mają też inne kraje Unii Europejskiej. Tłumacząc swoją decyzję, sąd w Amsterdamie podkreślił, że sprawa oskarżonego już nabrała politycznego wymiaru:
– Świadczy o tym między innymi notatka Prokuratora Generalnego skierowana do wszystkich polskich prokuratorów, w której omówiono tę konkretną sprawę – czytamy w oświadczeniu – Istnieje niebezpieczeństwo, że braki systemowe polskiego wymiaru sprawiedliwości faktycznie wpłyną na postępowanie oskarżonego.