Bardzo dobry występ i życiowy sukces Maryny Gąsienicy-Daniel w MŚ. Triumf faworytki

Drugi start jedynej Polki w mistrzostwach świata w narciarstwie alpejskim 2021 przyniósł bardzo dobry wynik. Maryna Gąsienica-Daniel ukończyła kombinację na dwunastej pozycji, tracąc do zwyciężczyni w dwóch przejazdach łącznie 5,81 sekundy.

26-latka z Zakopanego może być z siebie dumna, bo bardzo trudną konkurencję podczas MŚ zdołało przejechać tylko 16 narciarek. W historii swoich występów w MŚ jeszcze nigdy nie zajęła tak wysokiej pozycji.

Wcześniej Gąsienica-Daniel zajęła 27. miejsce w supergigancie, który padł łupem Lary Gut-Behrami. Szwajcarka wyprzedziła swoją rodaczkę Corinne Suter oraz Mikaelę Shiffrin. A Amerykanka w poniedziałek triumfowała na trasie kombinacji, sięgając po drugi krążek w tegorocznych MŚ i pierwsze złoto dla swojego kraju.

Druga była Słowaczka Petra Vlhova, a trzecia Michelle Gisin ze Szwajcarii. Corinne Suter zdobyła złoto tegorocznych MŚ w zjeździe, wyprzedzając Niemkę Kirę Weidle oraz Larę Gut-Behrami. Gąsienica-Daniel w tej konkurencji nie startowała. Co istotne, swoje dwie koronne konkurencje Polka dopiero ma przed sobą i będzie mogła poprawić swoje osiągnięcia w MŚ.

Po trzech rozegranych konkurencjach kobiet i dwóch panów Szwajcaria ma na koncie aż sześć medali, w tym dwa złote. Do rozegrania podczas zmagań w Cortinie d'Ampezzo pozostały jeszcze slalom, slalom gigant oraz slalom równoległy. Kibice będą mogli też zobaczyć zawody drużynowe mikstów, czyli par damsko-męskich.