Czy w Polsce jesteśmy blisko osiągnięcia odporności stadnej? Wyjaśnił to dr Konstanty Szułdrzyński, członek Rady Medycznej ds. pandemii covid-19. – Nie chcielibyśmy tego typu eksperymentów przeprowadzać na naszym społeczeństwie – stwierdził, przytaczając przykład Manaus w Brazylii, w którym ogłoszono odporność populacyjną.
– Po pierwsze, odporność populacyjną osiąga się przy stopniu odporności ponad 80 proc. społeczeństwa, do tego mamy na pewno daleko. Po drugie, ta odporność nie trwa wiecznie – mówił w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News dr Konstanty Szułdrzyński, członek Rady Medycznej ds. pandemii covid-19.
Jak podkreślił, odporność osób, które przeszły covid-19 – a jak zauważył prowadzący Bogdan Rymanowski, zdaniem niektórych ekspertów w Polsce może być już około 15 milionów ozdrowieńców – trwa około 6 miesięcy.
Dr Konstanty Szułdrzyński przestrzegał także przed ogłoszeniem osiągnięcia odporności stadnej. Jako przykład podał jedno z miast w Brazylii. – W brazylijskim Manaus ogłoszono, że osiągnięto taką odporność i zniesiono restrykcje. Efektem było kopanie masowych grobów – mówił lekarz i dodał: "Nie chcielibyśmy tego typu eksperymentów przeprowadzać na naszym społeczeństwie".
Gość Polsat News został też zapytany o stanowisko Rady Medycznej ds. pandemii covid-19 w sprawie szczepienia ozdrowieńców drugą dawką. Zdaniem dr. Konstantego Szułdrzyńskiego bardzo możliwe, że oceni ona, iż nie będzie to konieczne.
– Takie są głosy niektórych ekspertów i ku nim przychyla się też znaczna część Rady Medycznej, że ozdrowieńców będzie można szczepić po kilku miesiącach i tylko jedną dawką – ocenił.
Minister zdrowia podkreślił również, że poniedziałek – w którym poinformowano o 2 543 nowych zakażeniach koronawirusem i 25 ofiarach śmiertelnych – to "pierwszy tydzień od wielu tygodni, że zwiększa się liczba przypadków zakażenia koronawirusem".