Emil B. zabił kolegę w szkole na Wawrze. Dziś usłyszał surowy wyrok

W środę Sąd Okręgowy w Warszawie orzekał w sprawie zabójstwa, do którego doszło w szkole na warszawskim Wawrze. 15-letni Emil B. zabił tam 16-letniego Jakuba K. Mimo że chłopak w chwili popełnienia przestępstwa miał 15 lat, odpowiadał przed sądem jak dorosły.

Zabójstwo w szkole na Wawrze

Prokurator zarzucił Emilowi B. dokonanie zbrodni zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. W toku śledztwa wyszło na jaw, że nastolatek przygotowywał się do popełnienia tego czynu. Podczas korespondencji telefonicznej rozmawiał o sposobie jego popełnienia oraz o tym, jakie będą możliwe skutki zabójstwa swojego kolegi.

W czasie zdarzenia 15-latek był pod wpływem substancji psychoaktywnych. W czasie zabójstwa Jakuba K. był jednak poczytalny, na co jednoznacznie wskazuje treść opinii sądowo-psychologicznej sporządzonej po przeprowadzeniu obserwacji psychiatrycznej.

Do tragedii doszło w szkole na warszawskim Wawrze. Emil B. zabił kolegę na oczach nauczycieli. Zadał mu dziewięć ciosów nożem głowę, szyję, klatkę piersiową i plecy. 16-letni Jakub K. zmarł na miejscu.

Wyrok dla Emila B.

W trakcie czynności przed sądem rodzinnym chłopak nie przyznał się do zabójstwa. Odmówił odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Sąd zdecydował, że Emil B. będzie odpowiadał jak dorosły. Sąd Okręgowy w Warszawie wymierzył mu karę 25 lat pozbawienia wolności. Musi też zapłacić 150 tys. zł zadośćuczynienia rodzinie ofiary.

Wyrok nie jest prawomocny. Emilowi groziło do 25 lat pozbawienia wolności, ponieważ jako nieletni nie mógł otrzymać dożywocia. Emil B. przyznał się do winy dopiero podczas procesu. Zażalenie na wyrok złożyli rodzice chłopaka oraz jego obrońca.

Czytaj także:

źródło: wyborcza.pl