Tam koronawirus nie jest jedynym zagrożeniem. Nowa epidemia Eboli w Afryce
redakcja naTemat
17 lutego 2021, 21:18·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 17 lutego 2021, 21:18Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła sześć krajów afrykańskich, w tym Sierra Leone i Liberię, o możliwych epidemiach Eboli – powiedziała we wtorek ekspertka WHO Margaret Harris.
Poprzednie dwa uderzenia epidemii wirusa Ebola miały miejsce w Demokratycznej Republice Konga. Nowa fala epidemii miała miejsce w prowincji Kiwu Północne, gdzie potwierdzono cztery przypadki, a dwa z nich okazały się śmiertelne. Cztery okręgi zidentyfikowały blisko 300 osób w bliskich kontaktach z potwierdzonymi przypadkami i rozpoczęły szczepienia.
– Obecnie wiemy, że istnieje siedem przypadków, trzy potwierdzone jako prawdopodobne w Gwinei, a trzy z nich zmarły. Zidentyfikowaliśmy 115 kontaktów, a większość z nich została namierzona – powiedziała Margaret Harris.
Ekspertka WHO dodała, że epidemia wirusa Ebola pokazuje, iż COVID-19 nie jest jedynym zagrożeniem dla zdrowia na kontynencie afrykańskim.