W czwartek głowę państwa zauważono na wypadzie narciarskim w województwie śląskim. Zdaje się, że panujące warunki nie usatysfakcjonowały jednak prezydenta. Pytających o to dziennikarzy Andrzej Duda zbył zdawkową odpowiedzią.
Prezydent Andrzej Duda to zapalony entuzjasta sportów zimowych. Niejednokrotnie był uwieczniany przez fotoreporterów podczas narciarskich wypadów do Zakopanego. Teraz prezydent został spotkany w Wiśle, w województwie śląskim, podczas zjazdu na nartach.
W czwartek rano w Beskidzie Śląskim prezydenta spotkali dziennikarze TVN24. Andrzej Duda zjeżdżał na nartach do stacji Wisła Cieńków. Dziennikarze spytali głowę państwa o panujące na stokach warunki.
– Złe, jak widać – odpowiedział krótko Andrzej Duda.
Nic dziwnego. Ocieplenie, które nadeszło w tym tygodniu, mogło faktycznie przyczynić się do roztapiania się śniegu i pogarszającej się sytuacji na stokach. Pozostaje mieć nadzieję, że zima jeszcze wróci, a narciarze będą mogli skorzystać z dopiero co otwartych stoków narciarskich.