Maryla Rodowicz zapowiedziała film o sobie samej. Za jego produkcję ma być odpowiedzialna TVP, a wypowiadać mają się w nim między innymi byli partnerzy Rodowicz. Na premierę dokumentu o wokalistce przyjdzie będzie trzeba jeszcze trochę poczekać.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Na temat filmie o życiu Maryli Rodowicz mówi się już od dawna. W dokumencie o gwieździe estrady mielibyśmy zobaczyć jej rodzinę rodzinę i przyjaciół, a także byłych partnerów, między innymi Františka Janečeka (czeskiego producenta muzycznego), a także Daniel Olbrychski, który dwa lata temu nie podchodził do tego pomysłu zbyt entuzjastycznie.
Sama Maryla Rodowicz ma już się przygotowywać do filmu. W rozmowie z Pomponikiem, zdradziła też prawdopodobną datę jego premiery.
– Telewizja Polska chce wypuścić to za rok, na święta. Przeszukuje archiwalne nagrania i wybiera najlepsze fragmenty – przekazuje portalowi pomponik.pl Maryla Rodowicz. – Teraz żyję sprawą rozwodową. To zajmuje mnie najbardziej. Jest szansa, że wszystko zakończy się w czerwcu – zdradziła portalowi.
Przypomnijmy, że wykonawczyni hitu "Małgośka" bardzo krytykowała serial TVP o Osieckiej. Nie podobała jej się między innymi obsada oraz sposób, w jaki przedstawiono styl życia poetki.