
Reklama.
Prezentacja nowego bolidu Alfa Romeo Racing Orlen miała miejsce w warszawskim Teatrze Wielkim. Obok szefostwa teamu i jego zawodników – Kimiego Raikonena, Antonio Giovinazziego i Roberta Kubicy – na uroczystości pojawił się też m.in. prezes państwowego koncernu paliwowego Daniel Obajtek, który ma być faworytem do zastąpienia Mateusza Morawieckiego w fotelu premiera.
Zdjęcia z prezentacji zostały opublikowane na oficjalnym instagramowym profilu F1. Jego administratorzy nie spodziewali się pewnie, że fotografie bolidu wywołają wiele komentarzy o zabarwieniu politycznym, w tym te sprowadzające się do słynnych ośmiu gwiazd, którymi Polacy podsumowują PiS.
Taką reakcję kibiców wywołał jednak nie tylko fakt, iż włosko-szwajcarski team jest sponsorowany przez Orlen, który w polskiej polityce odgrywa aktualnie specyficzną rolę.
Dla wielu przykrym zaskoczeniem była także ostatnia z opublikowanych przez F1 fotografii, która przedstawia Antonio Giovinazziego trzymającego mikrofon osławionej propagandą TVP.
Wątpliwe, by w Formule 1 w ogóle zdawali sobie sprawę z podtekstu, jaki w oczach Polaków zyskały w ostatnich latach logotypu Orlenu i TVP.
No, chyba, że wytłumaczył im to Kubica, który pewnie rozumie, że wśród polskich kibiców tego typu obrazki natychmiastowo budzą skojarzenia z partią rządzącą.
Czytaj także: