Andrzej Pruś z PiS przejechał prawie 70 tys. kilometrów służbowym samochodem.
Andrzej Pruś z PiS przejechał prawie 70 tys. kilometrów służbowym samochodem. Fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Reklama.
Andrzej Pruś jest przewodniczącym Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Ze względu na pełnioną funkcję ma on do dyspozycji służbowy samochód z kierowcą. Po raz pierwszy o wyjątkowo częstych "podróżach służbowych" polityka informowała w styczniu tego roku "Gazeta Wyborcza" z Kielc.
Dziennikarze ujawnili, że przewodniczący z PiS jeździł autem z urzędu do pracy i do domu, na co później zareagowali radni wojewódzcy Polskiego Stronnictwa Ludowego Andrzej Swajda i Arkadiusz Bąk. Złożyli oni interpelację w tej sprawie i w ubiegłym tygodniu otrzymali odpowiedź.
Jak się okazało, od początku kadencji, czyli od listopada 2018 roku do 11 stycznia 2021 roku służbowe auto Andrzeja Prusia zrobiło 69 230 kilometrów. Co ciekawe, liczba podróży zaczęła lawinowo rosnąć tak naprawdę w czasie pandemii COVID-19.
Analizując całe zestawienie, pierwsze tygodnie przejażdżek były naprawdę symboliczne. W listopadzie 2018 roku polityk przejechał 255 kilometrów, w kolejnych miesiącach od 539 do 735.
W marcu 2020 roku Pruś przejechał za to 3837 km, a w kolejnych miesiącach – między 4 a 5 tys. km. Rekordowy pod tym względem był wrzesień 2020 roku (5626 km) – donosi "Gazeta Wyborcza". Działacz PiS do tej pory nie odniósł się do sprawy.
Przypomnijmy też, że w ubiegłym tygodniu Służby Ochrony Państwa zdecydowały się na zakup 25 nowych samochodów za blisko 4,5 mln złotych. Wśród nich najdroższe były trzy luksusowe BMW X5, które kosztowały prawie milion złotych. SOP nie ujawniła informacji, kto będzie z nowych aut korzystał.
Czytaj także:

logo

źródło: kielce.wyborcza.pl