Maryla Rodowicz chce, żeby film oparty na jej biografii był zrobiony z rozmachem.
Maryla Rodowicz chce, żeby film oparty na jej biografii był zrobiony z rozmachem. Fot. Instagram/@mary_la_la
Reklama.
Niedawno informowaliśmy w naTema.pl], że TVP szykuje film na podstawie biografii Maryli Rodowicz. Gwiazda polskiej estrady była ponoć bardzo podekscytowana całym projektem i szukała w swoim prywatnym archiwum materiałów do produkcji.
"Fakt" dotarł do informacji, wedle których projektem miał zainteresować się Borys Szyc. Aktor znany z filmu "Testosteron" i serialu "Zimna Wojna" widział się w roli producenta i reżysera produkcji o życiu Rodowicz.
Okazuje się jednak, że Rodowicz odrzuciła propozycję Szyca. Wykonawczyni hitu "Niech żyje bal" marzy bowiem o filmie w prawdziwie hollywoodzkim stylu. Wierzy, że kiedyś uda jej się z kimś dogadać, co do wizji, ale także budżetu produkcji.
– Maryla uważa, że jeśli ma powstać dzieło o jej życiu, to tylko z rozmachem. Jej zdaniem budżet produkcji musi być naprawdę słuszny. Ma nadzieję, że kiedyś z kimś się dogada. Mówi: "Niech wygra najlepszy" – zdradził tabloidowi bliski znajomy Rodowicz.
Czytaj także:
logo