Iga Świątek bez straty seta wygrała turniej WTA 500 w australijskiej Adelajdzie. W finale Polka pokonała Belindę Bencić ze Szwajcarii 6:2, 6:2. To drugi triumf 19-letniej tenisistki w turnieju głównego cyklu.
Początek meczu był wyrównany. Obie tenisistki szły łeb w łeb, jednak w szóstym gemie Idze Świątek udało się przełamać rywalkę, która zaczynała popełniać coraz więcej błędów. Do końca pierwszego seta Belinda Bencić nie potrafiła utrzymać gry na poziomie z początkowej fazy spotkania i Świątek wygrała już wszystkie gemy, triumfując w całym secie 6:2.
W drugim secie właściwie od początku Polka zaznaczała swoją dominację. Gdy prowadziła 4:1, stało się jasne, że nie odda zwycięstwa w turnieju. Bencić zgarnęła jeszcze co prawda jednego gema, jednak na więcej nie było ją już stać i Świątek po raz kolejny zwyciężyła 6:2, wygrywając tym samym mecz i cały turniej. Finałowe spotkanie trwało zaledwie godzinę i osiem minut.