
Na stronie internetowej warszawskiego ZTM znalazła się nietypowa sonda. Urzędnicy zapytali, co nas drażni u innych użytkowników komunikacji miejskiej. Jak się okazało, niewinna sonda otworzyła puszkę pandory.
– Blokowanie wyjścia z pojazdu, utrudniając wysiadanie
– Głośne słuchanie muzyki
– Rozmowy przez telefon komórkowy
– Nieustępowanie miejsca osobom potrzebującym
Okazuje się, że najbardziej irytuje nas u innych "Blokowanie wyjścia z pojazdu, utrudniając wysiadanie". To właśnie tą pozycję zaznaczamy najczęściej. Niestety, stanie przy drzwiach jest normą. Wiele osób myśli tylko o tym, aby im było wygodnie wysiąść z
babcie z wózkami na kółkach stawiają często w przejściu sobie ułatwiają życie a nam młodym i płacącym za ich wycieczki utrudniają. CZYTAJ WIĘCEJ
– Pasażerowie śpieszą się do pracy i często w sposób nieświadomy tworzą mur przy drzwiach tramwaju czy autobusu. To kończy się nieprzyjemnymi sytuacjami, wzajemnym zwracaniem uwagi, nieuprzejmymi tekstami. Chcemy tego uniknąć – mówi przedstawiciel ZTM.
Świadomie do sondy wybrano te kategorie zachowań, na które najczęściej skarżą się sami pasażerowie. Nie oznacza to, że nie dostrzegamy problemu higieny osobistej czy jedzenia w komunikacji miejskiej. CZYTAJ WIĘCEJ
Higiena współpasażerów faktycznie pozostawia wiele do życzenia, niezależnie od pory roku. – Nie jesteśmy w stanie już przy pierwszej akcji poruszyć wszystkich problemów – tłumaczy Paweł Olek z ZTM. – Zachowania na które skarżą się pasażerowie to także jedzenie kebabów, których zapach wypełnia często cały autobus. Wydzielają one specyficzny aromat, a mogą przy tym zabrudzić siedzenie – dodaje.
Słabo, że nie ma odpowiedzi otwartej albo większej kafeterii, bo mi najbardziej przeszkadzają mocno śmierdzący pasażerowie oraz Babcie-terminatory. CZYTAJ WIĘCEJ
Paweł Olek zapewnia, że w przyszłorocznej odsłonie akcja zostanie rozszerzona i będzie poruszała więcej problemów, również ten związany z higieną pasażerów. – Jesteśmy świadomi problemu przykrego zapachu i zajmiemy się nim za rok – zapewnia.
My tez jesteśmy winni problemom w komunikacji
brak odpowiedzi: jedzenie kebabów i innych cuchnących kanapek CZYTAJ WIĘCEJ

