Wiadomo, dlaczego Pałubski pożegnał się z kabaretem Chatelet. Zdiagnozowano u niego ciężką chorobę

Michał Pałubski miał nowotwór. Fot. YouTube/ Michał Pałubski Stand Up na życie

Michał Pałubski przez długi czas zmagał się z nowotworem jądra. Kabareciarz przeszedł poważną operację wycięcia guza, wtedy też poinformował, że odchodzi z kabaretu Chatelet. W mediach społecznościowych apelował do fanów o to, aby się badali i nie lekceważyli swojego zdrowia.

3 marca 2021 roku Michał Pałubski obchodzi swoje 42. urodziny. Znany komik ma za sobą jednak trudne przejścia. Mężczyzna bardzo długo walczył o powrót do zdrowia, gdy zdiagnozowano u niego nowotwór jądra.

Kabareciarz finalnie trafił do szpitala. Musiał poddać się poważnej operacji. "Diagnoza:
'guz', szybka akcja ciach i po nim" – pisał w 2019 roku na Facebooku Pałubski. W tamtym czasie, mężczyzna odszedł z kabaretu Chatelet.

Kabareciarz poinformował o tym swoich fanów w mediach społecznościowych, publikując zabawne wideo, w którym pokazał w jaki sposób biegnie dalej przez życie.

– Odchodzę z formacji Chatelet. Po formacji zamierzam kontynuować swoją solową karierę, czyli będę robił stand up, bo dzięki niemu znów jestem bliżej ludzi i bliżej widza – mówił znany komik w rozmowie z portalem "party.pl".

W jednym z programów "Dzień dobry TVN" były członek formacji Chatelet przyznał, że to podczas kąpieli w wannie wyczuł u siebie guza.

Czytaj także:

Gwiazdor mając na względzie swoje trudne doświadczenia walki z rakiem, zaapelował do fanów, by nie lekceważyli samobadania i dbali o swoje zdrowie.

"Guz to poważna sprawa np. guz mózgu. Mój nie był tak poważny. Guz jądra. I tu pytanie do panów? Czemu olewacie samobadanie? A gdy już coś wyczujecie, próbujecie to zlekceważyć?" – punktował kabareciarz.

"Czemu guz mózgu jest poważny, a guz ulubionego organu każdego faceta już nie? Umiera się na to tak samo! I szczerze, co się stanie, jak Wam wytną jajo? Stajecie się mniej męscy? Kto jest mniej męski: Facet z jednym jajem, czy jego zwłoki? Dlatego badajcie się i leczcie!" – pisał w swoich mediach społecznościowych Pałubski.

Czytaj także: