
Reklama.
Michele Morrone zdobył popularność dzięki roli don Massimo w "365 dniach". O filmie, który powstał na podstawie erotycznej książki Blanki Lipińskiej zrobiło się głośno na całym świecie, a głównym aktorom przyniósł on ogromną popularność.
Po premierze filmu 30-letni Włoch z nikomu nieznanego aktora stał się miedzynarodową gwiazdą. Na Instagramie obserwuje go ponad 12 mln użytkowników. Rola w polskiej produkcji otworzyła mu drzwi do międzynarodowej kariery. Teraz Morrone prezentuje się swoim fanom od strony muzycznej.
Aktor wydał nowy singiel "Beautiful", który opowiada o miłości. Piosenka już stała się hitem w Internecie i ma być zapowiedzią drugiej płyty artysty. W lutym 2020 roku 30-letni Włoch wydał swój pierwszy krążek "Dark Room", który w Polsce pokrył się platyną.
Ostatnio Morrone miał zagrać w nowym serialu Netflixa. W ostatnim momencie aktor musiał jednak zrezygnować z roli z powodów zdrowotnych.
Czytaj także: