Reklama.
Kandydat PiS na premiera został zaprezentowany z wielką pompą. Od razu zaczęto zarzucać mu powiązania partyjne i tajną umowę z Jarosławem Kaczyńskim. Tymczasem prof. Gliński przed paroma laty mocno wypowiadał się o elitach w czasach IV RP nazywając je "demokracją ciemniaków".
Nie potrafimy przenieść prawdziwie inteligenckich wartości do wszechogarniającego nas świata "demokracji ciemniaków". Mówiąc o "demokracji ciemniaków" nie chcę oczywiście tym określeniem nikogo obrazić a już szczególnie nie odnoszę się do tzw. mas społecznych, raczej już do różnorakich – nie tylko politycznych - elit, które tą naszą demokracją rządzą. CZYTAJ WIĘCEJ
Obecne środowiska prawicowe są to środowiska wywodzące się z klasycznej inteligencji, panie profesorze. Można się z nimi nie zgadzać, można twierdzić, że popełniają błędy (bo popełniają), ale z całą pewnością nie są to kręgi o charakterze ciemniackim - w sensie genetycznym CZYTAJ WIĘCEJ