
Emocje nie stygną, a książę William w końcu przerwał milczenie. Wypowiedział się w nawiązaniu do fali krytyki, jaka spłynęła na rodzinie królewską po głośnym wywiadzie u Oprah Winfrey, która gościła jego młodszego brata i Meghan Markle. Przyszły następca tronu podsumował wymownie aferę.
REKLAMA
W czwartek książę William podczas wizyty w szkole we wschodnim Londynie został zapytany przez reportera o sprawę afery wokół swojego brata i jego amerykańskiej żony. Krótki komentarz Williama uczyniły go pierwszym członkiem rodziny, który bezpośrednio odniósł się do rozmowy Harry'ego i Meghan z Oprah Winfrey.
Wcześniej Pałac Buckingham wydał oświadczenie w imieniu królowej, w którym przedstawiciel powiedział, że "poruszone kwestie, szczególnie kwestia rasy" są "niepokojące" i zostaną prywatnie rozpatrzone w rodzinie.
Książę William wreszcie skomentował sensacyjny wywiad brata i Meghan
Zapytany o to, czy rozmawiał z młodszym bratem od czasu wywiadu, William powiedział, że jeszcze nie, ale ma takie plany. Następnie został zapytany o rzekomy rasizm rodziny królewskiej, który stał się gorącym tematem rozmów, odkąd Meghan Markle powiedziała Oprah, że w rodzinie pojawiły się "obawy i rozmowy na temat tego, jak ciemna może być skóra Archiego"."Ani trochę nie jesteśmy rasistowską rodziną" - rzucił wymownie reporterowi William, odchodząc od kamery.
Warto wspomnieć, że wywiad Oprah zainspirował wiele osób publicznych, w tym Beyoncé i Serenę Williams, do publicznego poparcia Meghan Markle. Było też sporo krytycznych głosów, a w tym chociażby wypowiedź polskiego pisarza Jakuba Żulczyka.
Czytaj także: