Niemiecka policja poinformowała, że udało się namierzyć sprawcę włamania, do którego doszło 9 lat temu. Rabuś wpadł przez... kiełbasę, na którą skusił się w domu ofiary.
Śledczy w Niemczech wrócili do sprawy włamania, do którego doszło w 2012 roku w Gevelsbergu niedaleko Hagen. Wtedy nie udało się ustalić sprawców przestępstwa, a jedyną poszlaką z miejsca kradzieży była nadgryziona kiełbasa.
Mężczyzna przebywa na wolności. Możliwe, że sprawiedliwość za włamanie sprzed 9 lat w ogóle go nie dosięgnie, bo sprawa uległa przedawnieniu. Agencja AFP poinformowała jednak, że mężczyzna może być zamieszany w brutalne przestępstwo, popełnione na terenie Francji.