Prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie podejrzanemu o potrącenie nastolatki i ucieczkę z miejsca wypadku.
Prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie podejrzanemu o potrącenie nastolatki i ucieczkę z miejsca wypadku. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta

Dudy Puszczańskie, gmina Łyse, powiat ostrołęcki - to tam 28 lutego doszło do wypadku, w którym ciężko ranna została 16-latka. Prokuratura postawiła zarzuty podejrzanemu w tej sprawie. Jak ustalił portal eOstroleka.pl, chodzi księdza Mirosława T.

REKLAMA
Mężczyzna, który jest podejrzany o potrącenie dziewczynki, uciekł z miejsca wypadku. Nie udzielił jej pomocy. Stan nastolatki jest poważny. O ustalenia śledczych dziennikarze lokalnego portalu zapytali prokuraturę.
Elżbieta Edyta Łukasiewicz
rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce

Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce nadzoruje śledztwo przeciwko Mirosławowi T. Prokurator przedstawił mu dwa zarzuty. Do obu czynów doszło 28.02.2021 roku około godziny 18.00. Jeden zarzut to nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem ciężkich obrażeń ciała u małoletniej pieszej.

W wyniku tego doszło do obrażeń ciała, które spowodowały u pokrzywdzonej chorobę realnie zagrażającą życiu. Były to krwiaki, m.in. głowy, na udach, liczne otarcia naskórka, ostry krwiak podtwardówkowy na płacie czołowym, skroniowym i ciemieniowym prawym, który skutkował uciskiem na strukturę mózgowia.

Rzeczniczka prokuratury dodała także, że czyn ten połączony jest z ucieczką z miejsca zdarzenia.
– Drugi czyn to nieudzielenie pomocy osobie poszkodowanej w wypadku drogowym. Mirosław T. został zatrzmany wczoraj (czwartek, 11.03). Dziś (piątek, 12.03) w Prokuraturze Rejonowej w Ostrołęce zostały przeprowadzone z nim czynności procesowe. Złożył obszerne wyjaśnienia, częściowo przyznał się do stawianych zarzutów. Do Sądu Rejonowego w Ostrołęce został skierowany wniosek o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy – wyjaśniła Elżbieta Edyta Łukasiewicz.
Podejrzanym, jak ustalił portal eOstroleka.pl, jest ksiądz, który od kilkunastu lat pełni posługę kapłańską w gminie Myszyniec, był proboszczem w jednej z tamtejszych parafii.
"Fakt, że chodzi o osobę duchowną, potwierdza również prokuratura. Sprawcy poważnego wypadku, który zbiegł z miejsca zdarzenia, grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Do tego dochodzi jeszcze kara za nieudzielenie pomocy ofierze wypadku, a także zakaz prowadzenia pojazdów" – czytamy.
Czytaj także: Policja zatrzymała podejrzanego o pedofilię. Rodzice zareagowali na nagie zdjęcia
Źródło: eOstroleka.pl
logo