Reklama.
Tą sprawą w 2015 roku żyła cała Polska. Ewa Tylman zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, a policja dopiero po ponad roku odnalazła jej ciało w Warcie. Jak zginęła 26-letnia poznanianka nie wiadomo do dziś. Sprawa co jakiś czas wraca do sądu, ale wciąż pozostaje nierozwiązana.
Nagrania z monitoringu nie wykazały niczego, co rzuciło by jakieś światło na sprawę. Ewa Tylman około 2:00 nad ranem wracała z imprezy integracyjnej w towarzystwie kolegi z pracy. Adam Z., który na nagraniu podtrzymuje idącą chwiejnym krokiem dziewczynę, był wielokrotnie przesłuchiwany w charakterze oskarżonego.
Prokuratura w 2017 r. domagała się dla oskarżonego 15 lat pozbawienia wolności. W 2019 r. sąd uniewinnił Adama Z. Prokuratura i oskarżyciele posiłkowi wnieśli apelację od wyroku. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w 2020 r. uchylił wyrok pierwszej instancji, a sprawa została skierowana do ponownego rozpoznania. Teraz przesłuchanych ma zostać również kilku świadków.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)