
Zbigniew Ziobro w najnowszym wywiadzie dla tygodnika "Sieci" odniósł się do aktualnej sytuacji w Zjednoczonej Prawicy. Zwrócił m.in. uwagę na fakt, że w niektórych punktach stanowiska PiS i Solidarnej Polski się rozmijają. Minister sprawiedliwości pozwolił sobie także na komentarz wobec Mateusza Morawieckiego, którego podsumował jednym wymownym zdaniem.
Długoterminowo poważnym zagrożeniem dla istnienia państwa polskiego jest to, do czego dąży część elit europejskich. One nie ukrywają, że marzy im się nie tylko stopniowa marginalizacja państw narodowych i podporządkowanie ich dominującym w Europie siłom, głównie Berlinowi, ale coś więcej – za finalny cel mają powołanie na wzór Stanów Zjednoczonych nowego federalnego państwa europejskiego z 450 mln obywateli. Zastąpiłoby ono państwa narodowe.
Prezes Solidarnej Polski odniósł się również do ewentualnej koalicji Zjednoczonej Prawicy z PSL. – Wiemy, że rozmowy o poszerzeniu koalicji o PSL były prowadzone jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Nie będziemy jednak – mówię tu o Solidarnej Polsce – w jednym rządzie z PSL, rozbieżności są zbyt duże – zadeklarował Ziobro.
Podkreślmy, że konflikt w Zjednoczonej Prawicy trwa już od dłuższego czasu i wciąż zdaje się narastać. Od polityków tego klubu nieustannie napływają skrajnie odmienne komentarze na temat chociażby polityki energetycznej i klimatycznej lub też na temat projektu odbudowy polskiej gospodarki po pandemii znanego nam jako "Nowy Ład".
Więcej o konflikcie w Zjednoczonej Prawicy przeczytasz tutaj: Siewca nienawiści, czyli plan Ziobry na Polskę, którego wszyscy powinniśmy się bać
źródło: wsieciprawdy.pl
