Zakulisowy konflikt Egurroli i Nowakowskiej w TVP? Miało pójść o Roksanę Węgiel
Bartosz Świderski
22 marca 2021, 21:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 22 marca 2021, 21:10
Surowa ocena występu Roksany Węgiel przez Augustina Egurrolę w piątkowym odcinku programu "Dance, Dance, Dance" TVP odbiła się szerokim echem. Częściowo za sprawą licznej grupy fanów nastolatki, częściowo zaś ze względu na debiut Egurroli w nowej roli. Teraz okazuje się, że krytyka Roksany miała skończyć się też konfliktem między jurorami.
Reklama.
O trzeciej edycji programu "Dance, Dance, Dance" TVP zrobiło się głośno jeszcze przed pierwszym odcinkiem, a to wszystko za sprawą nieoczekiwanej zmiany składu jurorskiego, w którym Annę Muchę zastąpiła zawodniczka MMA Joanna Jędrzejczyk, zaś Roberta Kupisza - Augustin Egurrola.
W piątkowym odcinku widzowie mieli okazję zobaczyć występ taneczny Roksany Węgiel, który wyjątkowo nie spodobał się Egurroli. Juror uznał, że był nudny i zatańczony "szkolnie", w związku z czym przyznał 16-latce zaledwie 4 na 10 możliwych punktów. Z jego oceną nie zgodziła się Ida Nowakowska, która broniła na wizji Roksany.
Jak ustalił Pudelek, powołując się na pracownika produkcji show, konflikt między jurorami miał swój ciąg dalszy i poza kamerami. Zdenerwowana Nowakowska miała iść nawet wściekła za kulisy, gdy kamera przestała nagrywać stół jury.
Szczególnie nie spodobał się jej tekst Augustina Egurroli, który powiedział do Roksany usiłującej się tłumaczyć: "Teraz ja mówię". 30-letnia Nowakowska miała być też zirytowana ze względu na swoją sytuację - kobieta obecnie jest w ciąży i nie chce narażać się na stres, a mimo to Augustin wyprowadził ją z równowagi.
Mimo napiętej atmosfery na planie, konflikt udało się podobno rozwiązać, a Egurrola miał obiecać "ważyć słowa".
Co ciekawe, tych dwoje po raz pierwszy spotkało się, gdy Nowakowska miała 16 lat, czyli dokładnie tyle, co obecnie Roksana Węgiel. Wówczas role były nieco inne. Nowakowska, wówczas uczennica Warszawskiej Szkoły Baletowej brała udział w programie TVN "You can dance", w którym Egurrola był nie mniej surowym jurorem niż obecnie.