
Anna Popek chciała się przywitać z widzami programu "Wstaje dzień" nawiązując do Narodowego Dnia Życia oraz rozmowy z położną. Niestety, fatalnie się przejęzyczała, co całkowicie zmieniło sens jej wypowiedzi. Nie spodoba się to raczej działaczom pro-life.
REKLAMA
Anna Popek prowadzi na antenie TVP Info program "Wstaje dzień". W ramach przywitalnej mowy prezenterka pomyliła się, czego efektem była zabawna wpadka.
– Dzień dobry, jest środa 6 rano, Anna Popek, witam państwa. Co dzisiaj? Dzisiaj Narodowy Dzień Życia. Życie zaczyna się od narodzin – powiedziała Popek widzom na powitanie.
Kwestia wypowiedziana przez prezenterkę wypadła o tyle zaskakująco, że jest ona znana ze swojego negatywnego stosunku do Strajku Kobiet czy edukacji seksualnej. Swego czasu wdała się nawet na ten temat w dyskusję z internautami.
Narodowy Dzień Życia jest świeckim świętym ustanowionym w 2004 roku za czasów władzy SLD i rządu Marka Belki. Na fotelu prezydenckim zasiadał wówczas Aleksander Kwaśniewski. Wypowiedź Anny Popek może być kontrowersyjna dla zwolenników opcji pro-life w sporze aborcyjnym, którzy uważają, że życie zaczyna się od poczęcia.
Czytaj także: