Adam Niedzielski wskazał, że sytuacja na Śląsku jest krytyczna i pacjenci będą relokowani do innych województw, jak już wcześniej miało to miejsce. Jednocześnie minister zdrowia pokusił się o oszacowanie, kiedy nastąpi w Polsce szczyt trzeciej fali covid-19.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
– Według tych scenariuszy najbardziej prawdopodobnych i biorąc pod uwagę przesunięcie, wynikające z niebadania się lub odraczania terminów wizyt, to przewidujemy, że szczyt trzeciej fali będzie w tym lub kolejnym tygodniu – powiedział Adam Niedzielski.
Podobną opinię wyraził rzecznik rządu Piotr Müller na antenie Polskiego Radia. Polityk przekazał, że decyzje o przedłużeniu lub zmianach restrykcji zapadną dopiero po Wielkanocy, która wypada w niedzielę 4 kwietnia. Przed świętami żadne nowe restrykcje nie są planowane.
Jednocześnie minister zdrowia zaznaczył, że rząd nie planuje kolejnych obostrzeń mimo wzrostu liczby zakażeń. – To jest już właśnie ten moment, kiedy problemy jednego regionu nie mogą być rozwiązane w skali pojedynczego regionu – mówił o Śląsku Adam Niedzielski.
Zaznaczył, że kolejnym krokiem rządu może być uszczelnienie granicy poprzez wzmocnienie w okresie okołoświątecznym kontroli na granicy z Czechami. Poza Śląskiem minister zdrowia wspomniał też o Wielkopolsce.
– Śląsk w pierwszej kolejności jest tym regionem, w którym sytuacja jest najtrudniejsza. Negatywnie rozwija się też sytuacja w województwie wielkopolskim – przyznał Adam Niedzielski.
Przypomnijmy: w skali całego kraju poinformowano o ponad 32 tys. zakażeń covid-19. Zmarły także 653 osoby i jest to jeden z najgorszych wyników od początku pandemii koronawirusa.