Reklama.
Podczas piątkowego wystąpienia w Sejmie Donald Tusk ma zapowiedzieć obowiązek płacenia składek ZUS od umów cywilnoprawnych. Eksperci ostrzegają: wzrośnie bezrobocie – szczególnie wśród młodych, spadną zarobki "na rękę" i powiększy się szara strefa.
Z wyliczeń „Rz" wynika, że osoba, która obecnie otrzymuje z umowy o dzieło 1000 zł brutto, czyli ok. 900 zł netto, dostanie, jeśli firma przerzuci na nią wszystkie koszty, niespełna 600 zł netto. Straci 300 zł, choć zyska ubezpieczenia – emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne. CZYTAJ WIĘCEJ
Jeśli rzeczywiście studenci będą musieli zapłacić składki, to nie będą już tak chętnie zatrudniani jak obecnie. Czyli po skończeniu studiów nie będziemy mieli doświadczenia i będzie nam jeszcze trudniej znaleźć pracę CZYTAJ WIĘCEJ
Pomysł krytykuje także prof. Elżbieta Kryńska, dla której oskładkowanie wszystkich umów jest sposobem walki z patologiami na rynku pracy. Choć przyznaje, że tego typu umowy są nadużywane i zawierane z osobami, które nie prowadzą działalności twórczej. – Od zwalczania takich patologii na rynku jest inspekcja pracy, nie urząd skarbowy – dodaje. CZYTAJ WIĘCEJ